Używane dotychczas nośniki informacji przechowują ją w przestrzeni jedno, dwu i trójwymiarowej (np. nitka z supełkami, kartka papieru, gliniana tabliczka, dysk komputera, płyta).
A gdyby tak użyć cząstki subatomowej i zapisać informację w przestrzeni czasowej?
Cząstka zmienia swój stan kwantowy w czasie i dla przykładu stan kwantowy w czasie t1=A, t2=L, t3=A, t4=M, t5=A, t6=K, t7=O, t8=T, t9=A.
Czyli w odcinku czasu od t1 do t9 zostałaby zapisana informacja ALAMAKOTA.
Im dłuższy odcinek czasu lub większa szybkość zmian, tym większa ilość możliwej do zapisania informacji. Teoretycznie pojemność informacyjna jednej cząstki jest nieograniczona.
Trochę to może być niezrozumiałe, gdyż w makroświecie przekręcając jakiś przedmiot raz w jedną, raz w drugą stronę, niczego się nie zapisze, gdyż przedmiot może mieć tylko jedno ustawienie, poprzedniego już nie ma. Jednak w świecie kwantowym to nie takie oczywiste, czas jest zupełnie czym innym.
Można to sobie wyobrazić jako przestrzeń czterowymiarową, w którym czwartym wymiarem jest czas (współcześnie czas jest piątym wymiarem, bo czwartym została nazwana einsteinowska czasoprzestrzeń). To jak film, w trójwymiarze widać tylko jedną klatkę, jeśli jednak spojrzeć w czwartym wymiarze, wygląda to jak klatki nałożone na siebie.
W dodatku według współczesnych teorii antymateria przesuwa się w czasie do tyłu (z punktu widzenia antymaterii odwrotnie, czas zwykłej materii się cofa). Kierunek i szybkość upływu czasu to tylko jeden z parametrów równań matematycznych, obliczenia mogą dowolnie przesuwać się na osi czasu. Ba, cząstki subatomowe mogą przybierać nieskończenie wiele stanów kwantowych jednocześnie.
Więc się da wykorzystać zmiany stanów kwantowych cząstek subatomowych w czasie do przechowywania informacji.
Ale jak to potem odczytać, to nie mam zielonego pojęcia. Może ktoś kiedyś wymyśli i okaże się, że to banalne?
Do czego zmierzam.
Pomysł narodził się podczas dyskusji na forum internetowym o zjawisku "pamięci wszechświata" i "pamięci materii". Najprawdopodobniej to właśnie w ten sposób Wszechświat zapamiętuje informacje.
Jeśli człowiek przebywa w jakimś pomieszczeniu, to fotony światła odbijają się od niego i uderzają w materię otaczających ścian. To powoduje zmiany stanów kwantowych cząstek subatomowych w czasie. A więc i zapis informacji w skali czasowej!
Podobnie jest z mózgiem człowieka. Kiedy przepływają przezeń bodźce zmysłowe lub myśli, to następują zmiany chemii mózgu (i odwrotnie, zmiany chemii powodują powstawanie myśli). Już kilkadziesiąt lat temu ks. prof. Włodzimierz Sedlak zauważył, że istnieje jeszcze niższy poziom funkcjonowania komórek, czyli elektromagnetyczny/kwantowy. Wynika z tego, że myśli na najbardziej elementarnym fizykalnie poziomie to zmiany stanów kwantowych cząstek subatomowych mózgu. Znowu mamy do czynienia z zapisem informacji w skali czasowej!
Mózg można sobie wyobrazić jako przestrzenny w trzech wymiarach i w czwartym czasowym. Kiedy sobie coś przypomina, jego cząstki subatomowe przyjmują stany kwantowe zbliżone do tych z chwili zapisu wspomnienia, tak jakby mózg cofał się w czasie (a właściwie to on jest rozwleczony w przestrzeni czasowej). Czyli umysł człowieka ma możliwość odczytu zapisanej w tej sposób informacji.
Więc nic nie stoi na przeszkodzie (poza brakiem pomysłu jak tego dokonać), by urządzenia techniczne też mogły odczytywać tą informację. Tego typu urządzenia mogłyby wyświetlać zdarzenia, które wydarzyły się kiedyś w danym miejscu, które wydarzyły się lub nadal dzieją w dużej odległości, a także myśli oraz emocje ludzi. Byłaby możliwość zrobienia sobie kopii zapasowej pamięci, na wypadek utraty ciała (czyli śmierci) i konieczności odtworzenia nowego. Byłyby też urządzenia, przekazujące wiedzę wprost do pamięci człowieka.
Prawdopodobnie zapis informacji w skali czasowej wyjaśnia też zjawisko pamięci wody - cząstki subatomowe mogą wymieniać się zapamiętanymi informacjami.
1 komentarz:
Można umieścić lustro np na Plutonie i wysłać z Ziemi informację zakodowaną w promieniu lasera.
Tym samym będzie ona zakodowana w przestrzeni i czasie przez ok 12 godzin (czas w jakim światło dotrze do Plutona i spowrotem)
W przypadku Księżyca też można, tyle ze są to 2,5 sekundy (łączności EME)
Prześlij komentarz