wtorek, 22 maja 2018

Klasy społeczne

W każdym systemie z elitami zawsze pojawia się ten sam problem - elity, aby pozostać elitarne, ograniczają dostęp innym. Wybitnym ludziom zazwyczaj rodzą się przeciętne dzieci, a przeciętnym zdarzają się wybitne. Więc elity, aby zapewnić wysoki standard życia swojemu przeciętnemu już potomstwu, szykanują pozostałych ludzi, aby ci nie byli w stanie zagrozić ich pozycji. Pojawiają się różne mechanizmy w celu ograniczenia awansu społecznego.

Istnieją mniej, lub bardziej inteligentni ludzie, w każdej warstwie społecznej. To, że zdarzają się mniej inteligentni chamscy "prostacy", to właśnie wina owego elitarnego systemu. To system stworzony przez elity dla podtrzymania własnej elitarności wpaja ludziom pewne wartości, normy postępowania, a ludzie tylko się dostosowują do zastanej sytuacji. Ci z dołu przez całe życie muszą walczyć o wszystko, o każdy kolejny posiłek, często przez cale życie nie spotkali nikogo, kto by ich normalnie i z szacunkiem traktował, a to rodzi frustrację.

Przykład takiej normy, wpajanej przez elity, to konieczność pracowitości i bogacenia się. Ale na pracowitości dołów społecznych najwięcej korzystają same elity. Bo wiadomo, że najlepiej się zarabia na cudzej pracy, nie na własnej. W obecnym systemie nie wolno dojść do wniosku, że ma się już za dużo rzeczy i nie potrzeba więcej, bo mniejsze własne zarobki oznaczają mniejsze zyski dla przełożonych i państwa z podatków.
Dochodzi nawet do takich absurdów, jak nałożone na policjantów minimalne limity mandatów i znalezionych narkotyków, bo gdy nie wyrobią normy, to dla przełożonych są "leniwi". Nie ma znaczenia, że akurat podczas patrolu nic się nie działo, nie było przestępstw i wykroczeń, mają dopaść jakiegoś człowieka i znaleźć na niego paragraf.

Ludzie mają różne predyspozycje i nie wszyscy mogą mieć predyspozycje do myślenia. To wcale nie oznacza, że są gorsi, tylko że nie mogą piastować niektórych stanowisk, bo się nie sprawdzą w danej pracy, ale mogą w innej. Ale już na przykład w zawodzie lekarza inteligencja jako taka ma drugorzędne znaczenie, ważniejsza jest dobra pamięć, te obydwie właściwości mózgu niekoniecznie muszą iść w parze. Jeszcze inną cechą, niezależną od pozostałych, jest choćby kreatywność.

Inteligencja jako taka nie jest cechą niezbędną do prowadzenia szczęśliwego, wartościowego życia. Społeczeństwo złożone z samych wybitnie inteligentnych ludzi nie mogłoby normalnie funkcjonować.

Jednym ze sposobów budowania lepszego świata, oprócz zmiany filozofii na niewykluczającą kogokolwiek, jest zapewnienie wszystkim ludziom godziwych warunków życia. Aby nie było konfliktów o dobra podstawowe. Współczesne możliwości techniki są takie, że wszyscy ludzie mogliby żyć nie tylko na poziomie podstawowym, ale mogliby mieć dostęp do niemal wszystkiego, na przykład aby skorzystać z samochodu nie potrzeba kupować i utrzymywać własnego samochodu, można skorzystać z miejskiego auta wypożyczanego na godziny, albo miejskiej autonomicznej taksówki. Ba, są już możliwe takie autonomiczne taksówki powietrzne, przydatne zwłaszcza na terenach odludnych, gdzie nie opłaca się budować dróg i prowadzić linii autobusowej.

czwartek, 10 maja 2018

Entropia a Wszechświat

Wszechświat jest nieskończony w przestrzeni i czasie. Stąd entropia może rosnąć tylko w obrębie jakiegoś wycinka, w skali całości cała entropia nie wzrośnie z powodu nieskończoności. Nieskończoność + 1 = nieskończoność.