środa, 25 czerwca 2014

Miasta przyszłości

W pełni zautomatyzowane samowystarczalne miasta o znikomych kosztach życia ludzi są możliwe już dzisiaj.
Natomiast w nieco odleglejszej przyszłości z dużą dozą prawdopodobieństwa można domniemywać, że będą możliwe miasta potrafiące się rozmnażać niczym rośliny. Gdy takie miasto samo zyska pełnię rozwoju, to później utworzy kolejne miasto potomne, gdzieś kilkadziesiąt kilometrów dalej, a to powtórzy ów cykl. I miasta same zaczną wyrastać, ludziom pozostanie tylko podróżowanie i osiedlanie się w dowolnie wybranych miejscach.

poniedziałek, 23 czerwca 2014

O co chodzi z tym minimalizmem?

Istnieją dobra niezbędne do przeżycia, stanowiące stałe koszty, oraz dobra pozostałe.

Poprzez stałe koszty życia to ci biedniejsi płacą proporcjonalnie więcej.
Dla bogatego kilkadziesiąt zł miesięcznie za osobę za wodę to żaden pieniądz, a biedniejszemu mocno nadwyręża budżet domowy.
Są pewne stałe koszty życia, zależne głównie od czynszu za mieszkanie i rachunków za inne media, jak by nie kombinować nie da się zejść z tych kosztów. Jeśli ktoś zarabia powyżej, to mu dobrze, ale jeśli dochody zaczynają się zbliżać lub są niższe, to sytuacja robi się naprawdę nieprzyjemna, porównywalna ze stosowaniem tortur. Jak ktoś ma powyżej to nie rozumie jaki to stres i jak bardzo wpływa na inne aspekty życia poprzez zawężone tunelowe myślenie (umysł próbuje znaleźć rozwiązanie nierozwiązywalnego problemu, choć matematyka jest bezlitosna i wydatki są wyższe niż dochody).
Gdzieś na wsi to nie ma czynszu, w zimie można palić chrustem, woda jest ze studni i tak tego się nie odczuwa, ludzie radzą sobie z emeryturami 500zł, jednak w mieście to zupełnie inna sytuacja.

Ale ludzie znający się na ekonomii nie rozumieją o co mi chodzi. Bo to wbrew ich przekonaniu że trzeba wzrostu, moje minimalistyczne podejście powoduje potencjalne skurczenie się gospodarki i wzrost bezrobocia. Kluczowe powinno być zaspokajanie potrzeb ludzi, a nie stan gospodarki, wskaźniki ekonomiczne nie mają znaczenia i będą się wahać z tendencją spadkową (gdy ludzie mają zapewnione dobra niezbędne do przeżycia, to te wahania i stojące za nimi "kryzysy" są bez znaczenia).
W jakimś odleglejszym punkcie w przyszłości ludziom niczego nie będzie brakować, a wielkość PKB całego kraju wyniesie dokładnie 0zł, bo tak wszystko stanieje.
Ważne by ludzie mieli gdzie mieszkać i nie marzli w zimie, by woda płynęła z kranów, by w lodówce (lub osiedlowej stołówce) było coś do zjedzenia. Wtedy kryzysy przestają mieć jakiekolwiek znaczenie, prąd płynie z baterii słonecznej umieszczonej na dachu niezależnie od kondycji banków, a woda w wodociągach zależy od stanu podziemnych zasobów, nie giełdy.

Ciekawy artykuł:
Bieda ogłupia

sobota, 21 czerwca 2014

Minimalizm cz.2

Znaleziony gdzieś w sieci rysunek wnętrza kajuty oficerskiej ze "StarTreka":

Jak widać, nic nie ma, a jednak wszystko jest :)

Jest stolik, fotel, dodatkowe krzesło, łóżko, wnęka w ścianie jako szafka, jakieś akwarium. Nie ma mebli, dywanów, zasłonek i firanek w oknach, żyrandola.
Na pewno koszt wyposażenia takiego wnętrza jest minimalny, a mimo tego wcale nie jest biednie. A jak łatwo to później wysprzątać...

Kilka wskazówek jak to osiągnąć:

Pozbyć się firanek, zasłonek i karniszy, będzie mniej kurzu i sprzątania.
Okna mogą mieć folie przyciemniające, lekko lustrzane, wtedy z wnętrza wszystko doskonale widać, z zewnątrz w ogóle. W przypadku mieszkań można stosować inny poziom przyciemniania w oknach północnych i południowych, co wyrówna oświetlenie.
Folie najlepiej nakleić przed wstawieniem szyby w ramy okienne. Wiele nowych okien zespolonych ma już wewnątrz folie antywłamaniowe, ale najczęściej są one całkowicie przezroczyste i niewidzialne, więc to może być kwestia zmiany typu folii na etapie produkcji szyby.

Przydatne mogą okazać się rolety w oknach, w dzień chronią przed nadmiernym nasłonecznieniem, a w nocy przed zaglądaniem do oświetlonego wnętrza. Najlepszym kolorem rolet jest jasnożółty, taki niemal biały z odcieniem żółtego, inne będą bardzo zaciemniać wnętrze, a biały i tak by pożółkł.

Ściany będą ładniej wyglądały bez kaloryferów, tutaj można zastosować ogrzewanie podłogowe lub centralny system wentylacyjny z ogrzewaniem oraz chłodzeniem powietrza. W najprostszym przypadku to może być rurka poprowadzona pod ziemią, gdyż na pewnej głębokości temperatura jest mniej więcej stała przez cały rok i powietrze latem się schłodzi, a zimą ogrzeje.
Dotychczas najczęściej stosowane są niezbyt szczelne okna, przez które powietrze przedostaje się do wnętrza, co powoduje ogromne straty ciepła (dlatego kaloryfery montuje się pod oknami).

Odpowiednio zasadzone wokół budynku drzewa mogą chronić w lato przed nagrzewaniem, zimą przed wychłodzeniem przez wiatr. Jesienią opadają liście, co pozwala na przepuszczanie większej ilości promieni słońca.
Jeszcze na zewnątrz jakieś zadaszenie nad południowymi oknami, które w lato chroni przed wysokim słońcem, a zimą przepuszcza niskie, to pozwoli na znaczne obniżenie rachunków za ogrzewanie i klimatyzację.

Na stoliku laptop lub komputer all-in-one może zastąpić wiele urządzeń elektronicznych i książki, można go też przystosować do odbioru telewizji i zrezygnować z kolejnego urządzenia. Do tego smatfon lub tablet zastąpi kilkanaście kolejnych urządzeń elektronicznych i już więcej elektroniki raczej nie potrzeba.
Komputery i smartfony mają słabej jakości głośniczki, więc przydałyby się jakieś zewnętrzne. Dobrze byłoby na etapie budowy domu wyposażyć ściany we wbudowane płaskie głośniki NXT z bezprzewodowym przesyłaniem dźwięku poprzez bluetooth. Jeśli takich nie ma, to są w handlu bezprzewodowe głośniki do smartfonów, radioodbiorniki i miniwieże wyposażone w bluetooth (np. Philipsa).
No i z elektroniki używanej na co dzień to już wszystko, zmieści się w 3 urządzeniach + słuchawki i ładowarka :)

Do pozbycia się jeszcze czeka żyrandol z żarówkami. Lepiej zastąpić je płaskimi listwami LED, montowanymi w ścianach lub suficie.
Dla zwiększenia wydajności oświetlenia można ściany pomalować jasną farbą z właściwościami odblaskowymi, ewentualnie dodać do farby nieco miki. Można byłoby nieco zabarwić beton/tynk/tworzywo ściany,wtedy malowanie stanie się zbędne.

Po pokryciu podłogi jakimś miękkim i ciepłym tworzywem dywany staną się niepotrzebne, a wraz z nimi odkurzacz, szczególnie że centralny układ wentylacji może być wyposażony we wstępny filtr pyłu i kurzu.

Cz.1

czwartek, 19 czerwca 2014

Własność prywatna przyczyną depresji?


Właśnie wymyśliłem hipotezę, że nadmiar własności prywatnej jest przyczyną depresji. W zasadzie nie tyle wymyśliłem, co obserwuję na sobie, bo z racji mocno okrojonych finansów nie mogę kupować nowych rzeczy i te co już mam zaczynają mnie przytłaczać. Jak wywalę do utylizacji reklamówkę lub dwie jakiś kabelków, zasilaczy, sprężyn, uszczelek i nie wiadomo czego jeszcze, to zawsze mi się humor poprawia, im więcej wyrzucam tym mi lżej.

Hipoteza jest następująca:
Nadmiar jest przytłaczający, więc ludzie zaczynają brać udział w wyścigu szczurów, kupują nowe rzeczy i wyrzucają stare acz sprawne, by ich środowisko życia ulegało zmianom. To by wyjaśniało moje spostrzeżenie, że tylko przedmioty przytłaczają, ale już nie przyroda, w przyrodzie panuje ciągły ruch i zmiana, więc tak nie wypala mózgu jak martwa własność.
Świat zewnętrzny ma odbicie wewnątrz mózgu, w połączeniach między neuronami, tworzy się tam model świata niezbędny do funkcjonowania (mózg porównuje bodźce z modelem i na podstawie tego przewiduje). Gdy rzeczy jest za dużo i są one statyczne, nie ma pobudzania różnych neuronów i niektóre się przegrzewają.


Ciekawe artykuły:
Artykuł o minimalizmie.
Kobieta, która od 15 lat nie używa pieniędzy.
Dom w śmietniku, zamiast śmietnika w domu.

sobota, 14 czerwca 2014

Antykapitalizm w Biblii

Poszperałem i oto co znalazłem:
"Nie będziesz gnębił ani uciskał przybysza, bo wy sami byliście przybyszami w ziemi egipskiej. Nie będziesz krzywdził żadnej wdowy ani sieroty. Jeślibyś ich skrzywdził i poskarżą Mi się, usłyszę ich skargę, rozpali się gniew mój, i wygubię was mieczem; i żony wasze będą wdowami, a dzieci wasze sierotami.
Jeśli pożyczysz pieniądze ubogiemu z mojego ludu, żyjącemu obok ciebie, to nie będziesz postępował wobec niego jak lichwiarz i nie każesz mu płacić odsetek.
Jeśli weźmiesz w zastaw płaszcz twego bliźniego, winieneś mu go oddać przed zachodem słońca, bo jest to jedyna jego szata i jedyne okrycie jego ciała podczas snu. I jeśliby się on żalił przede Mną, usłyszę go, bo jestem litościwy."
(Wj, 22, 20-25)

"Jeśli bliźniemu swemu udzielisz pożyczki z zabezpieczeniem, nie wejdziesz do jego domu, by zabrać coś w zastaw. Na dworze będziesz stał, a człowiek, któremu pożyczyłeś, wyniesie ci ten zastaw na zewnątrz. Wszakże jeśli to jest człowiek ubogi, nie położysz się spać [nakryty] tym zastawem, lecz zwrócisz mu zastaw przed zachodem słońca, aby mógł spać pod swym płaszczem, błogosławiąc tobie, a Pan, Bóg twój, policzy ci to za dobry czyn.
Nie będziesz niesprawiedliwie gnębił najemnika ubogiego i nędznego, czy to będzie brat twój, czy przybysz, o ile jest w twoim kraju, w twoich bramach. Tego samego dnia oddasz mu zapłatę, nie pozwolisz zajść nad nią słońcu, gdyż jest on biedny i całym sercem jej pragnie; by nie wzywał Pana przeciw tobie, a to by cię obciążyło grzechem.
Ojcowie nie ponoszą śmierci za winy synów ani synowie za winy swych ojców. Każdy umrze za swój własny grzech. Nie będziesz łamał prawa przybysza i sieroty ani nie weźmiesz w zastaw odzieży od wdowy. Pamiętaj, że byłeś niewolnikiem w Egipcie i wybawił cię stamtąd Pan, Bóg twój; dlatego nakazuję ci zachować to prawo.
Jeśli będziesz żął we żniwa na swoim polu i zapomnisz snopka na polu, nie wrócisz się, aby go zabrać, lecz zostanie dla przybysza, sieroty i wdowy, aby ci błogosławił Pan, Bóg twój, we wszystkim, co czynić będą twe ręce. Jeśli będziesz zbierał oliwki, nie będziesz drugi raz trząsł gałęzi; niech zostanie coś dla przybysza, sieroty i wdowy. Gdy będziesz zbierał winogrona, nie szukaj powtórnie pozostałych winogron; niech zostaną dla przybysza, sieroty i wdowy. Pamiętaj, że i ty byłeś niewolnikiem w ziemi egipskiej; dlatego nakazuję ci zachować to prawo."
(Pwt, 24, 10-22 )

"Nie będziesz miał w torbie podwójnego ciężarka: cięższego i lżejszego; nie będziesz miał w swoim domu podwójnej efy: większej i mniejszej. Będziesz miał ciężarek nie umniejszony i dokładny; będziesz miał efę nie umniejszoną i dokładną, abyś długo żył na ziemi, którą ci daje Pan, Bóg twój; gdyż brzydzi się Pan każdym, który tak czyni, każdym, który postępuje niesprawiedliwie."
(Pwt, 25, 13-16)

"Bracia moi, niech wiara wasza w Pana naszego, Jezusa Chrystusa uwielbionego nie ma względu na osoby. Bo gdyby przyszedł na wasze zgromadzenie człowiek przystrojony w złote pierścienie i bogatą szatę i przybył także człowiek ubogi w zabrudzonej szacie, a wy spojrzycie na bogato przyodzianego i powiecie: «Ty usiądź na zaszczytnym miejscu», do ubogiego zaś powiecie: «Stań sobie tam albo usiądź u podnóżka mojego», to czy nie czynicie różnic między sobą i nie stajecie się sędziami przewrotnymi?
Posłuchajcie, bracia moi umiłowani! Czy Bóg nie wybrał ubogich tego świata na bogatych w wierze oraz na dziedziców królestwa przyobiecanego tym, którzy Go miłują? Wy zaś odmówiliście ubogiemu poszanowania. Czy to nie bogaci uciskają was bezwzględnie i nie oni ciągną was do sądów? Czy nie oni bluźnią zaszczytnemu Imieniu, które wypowiedziano nad wami? Jeśli przeto zgodnie z Pismem wypełniacie królewskie Prawo: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego, dobrze czynicie. Jeżeli zaś kierujecie się względem na osobę, popełniacie grzech, i Prawo potępi was jako przestępców."
(Jk, 2, 1-9)

"Skąd się biorą wojny i skąd kłótnie między wami? Nie skądinąd, tylko z waszych żądz, które walczą w członkach waszych. Pożądacie, a nie macie, żywicie morderczą zazdrość, a nie możecie osiągnąć. Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie. Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz. Cudzołożnicy, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem jest nieprzyjaźnią z Bogiem? Jeżeli więc ktoś zamierzałby być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga. A może utrzymujecie, że na próżno Pismo mówi: «Zazdrośnie pożąda On ducha, którego w nas utwierdził»? Daje zaś tym większą łaskę. Dlatego mówi: Bóg sprzeciwia się pysznym, pokornym zaś daje łaskę. Bądźcie więc poddani Bogu, przeciwstawiajcie się natomiast diabłu, a ucieknie od was. Przystąpcie bliżej do Boga, to i On przybliży się do was. Oczyśćcie ręce, grzesznicy, uświęćcie serca, ludzie chwiejni! Uznajcie waszą nędzę, smućcie się i płaczcie! Śmiech wasz niech się obróci w smutek, a radość w przygnębienie. Uniżcie się przed Panem, a wywyższy was."
(Jk, 4, 1-10)

"Teraz wy, którzy mówicie: «Dziś albo jutro udamy się do tego oto miasta i spędzimy tam rok, będziemy uprawiać handel i osiągniemy zyski», wy, którzy nie wiecie nawet, co jutro będzie. Bo czymże jest życie wasze? Parą jesteście, co się ukazuje na krótko, a potem znika. Zamiast tego powinniście mówić: «Jeżeli Pan zechce, a będziemy żyli, zrobimy to lub owo». Teraz zaś chełpicie się w swej wyniosłości. Wszelka taka chełpliwość jest przewrotna. Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, ten grzeszy."
(Jk, 4, 13-27)

"A teraz wy, bogacze, zapłaczcie wśród narzekań na utrapienia, jakie was czekają. Bogactwo wasze zbutwiało, szaty wasze stały się żerem dla moli, złoto wasze i srebro zardzewiało, a rdza ich będzie świadectwem przeciw wam i toczyć będzie ciała wasze niby ogień. Zebraliście w dniach ostatecznych skarby. Oto woła zapłata robotników, żniwiarzy z pól waszych, którą zatrzymaliście, a krzyk żniwiarzy doszedł do uszu Pana Zastępów. Żyliście beztrosko na ziemi i wśród dostatków tuczyliście serca wasze w dniu rzezi. Potępiliście i zabiliście sprawiedliwego. Nie stawiał wam oporu."
(Jk, 5, 1-6)

"A wiedz o tym, że w dniach ostatnich nastaną chwile trudne. Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, wyniośli, pyszni, bluźniący, nieposłuszni rodzicom, niewdzięczni, niegodziwi, bez serca, bezlitośni, miotający oszczerstwa, niepohamowani, bez uczuć ludzkich, nieprzychylni, zdradzieccy, zuchwali, nadęci, miłujący bardziej rozkosze niż Boga. Będą okazywać pozór pobożności, ale wyrzekną się jej mocy. I od takich stroń! Z takich bowiem są ci, co wślizgują się do domów i przeciągają na swą stronę kobietki obciążone grzechami, powodowane różnorakimi pożądaniami, takie, co to ciągle się uczą, a nigdy nie mogą dojść do poznania prawdy. Jak Jannes i Jambres wystąpili przeciw Mojżeszowi, tak też i ci przeciwstawiają się prawdzie, ludzie o spaczonym umyśle, którzy nie zdali egzaminu z wiary. Ale dalszego postępu nie osiągną: bo ich bezmyślność będzie jawna dla wszystkich, jak i tamtych jawna się stała."
(2Tm, 3, 1-9)

"Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich, którzy uwierzyli. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. Apostołowie z wielką mocą świadczyli o zmartwychwstaniu Pana Jezusa, a wielka łaska spoczywała na wszystkich. Nikt z nich nie cierpiał niedostatku, bo właściciele pól albo domów sprzedawali je i przynosili pieniądze [uzyskane] ze sprzedaży, i składali je u stóp Apostołów. Każdemu też rozdzielano według potrzeby. A Józef, nazwany przez Apostołów Barnaba, to znaczy „Syn Pocieszenia”, lewita rodem z Cypru, sprzedał ziemię, którą posiadał, a pieniądze przyniósł i złożył u stóp Apostołów."
(Dz, 4, 32-37)

piątek, 13 czerwca 2014

Kolory wnętrz

Barwy ciepłe, pobudzające i wzmagające apetyt: morelowo-różowa, pomarańczowa i czerwona.
Barwy chłodne, uspokajające: zielenie i błękity.
Zieleń neutralna (ciepły żółty z zimnym niebieskim) jest barwą wypoczynku i odprężenia.
Zieleń ciepła (żółtawa) jest najłagodniejsza.
Zieleń zimna jest pobudzająca.
Jasnobłękitny świeci w półmroku.
Czerwona i żółta gasną w półmroku, zanikają.

poniedziałek, 9 czerwca 2014

Psychika a nowotwory?

Zastanawia mnie, czy są jakieś powiązania między stanem umysłu a ryzykiem zachorowania na nowotwory. Tzn. czy może być jakiś mechanizm, który przedkłada nieakceptację siebie na próbę odrzucenia przez mózg własnego ciała, w ten sposób zmiany ekspresji genów i uaktywnienia się procesów nowotworzenia.
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie taka hipoteza. Bo słyszałem o przypadkach cofnięcia się nowotworu po zmianie sposobu myślenia i patrzenia na świat (choć to oczywiście mogły być przypadki losowe, nie mające nic wspólnego z psychiką). W takim razie leczenie należałoby połączyć z psychoterapią.
Ludzie lepiej się czują po pozbyciu się z domów niepotrzebnych śmieci, a w jednym przypadku ktoś po diagnozie nowotworu i śmierci po kilku miesiącach wziął ogromny kredyt, rzucił pracę i zaczął wieść życie takie jakie chciał (brak stresu, podróże, zabawa). No i mu się ten nowotwór spontanicznie cofnął. Ale chyba kredyt został.

piątek, 6 czerwca 2014

Islamskie powitanie

Muzułmanin wita się słowami:
as-salamu alajkum (Pokój niech wam będzie)
Na co drugi odpowiada:
wa-alajkum as-salam (Tobie również niech będzie pokój)
Albo jeszcze bardziej:
wa-alajkumu s-salam wa-rahmat Allah wa-barakatuhu (I tobie niech będzie pokój i miłosierdzie Boga i Jego błogosławieństwo)

wtorek, 3 czerwca 2014

System wartości cywilizacji przyszłości


  1. Chciwość jest chorobą psychiczną, podobnie jak narkomania i alkoholizm (->dopaminowy układ nagrody w mózgu).
  2. Dawanie daje taką samą przyjemność jak otrzymywanie, ale bez skutków ubocznych (->neurony lustrzane).
  3. Cała planeta Ziemia jest prywatną współwłasnością ułamkową wszystkich ludzi, a jak ktoś potrzebuje gruntu to może wydzierżawić od wspólnoty.
  4. Każdy człowiek ma prawo do absolutnego minimum dóbr niezbędnych do przeżycia (woda, żywność, schronienie, ubranie, opieka medyczna i komunikacja).
  5. Cała ludzkość jest jedną żywą istotą, a Internet stanowi część jej układu nerwowego.

poniedziałek, 2 czerwca 2014

Janusz Minkiewicz - Piosenka dla córki

Co rok do wyższych wbiegasz klas,
Co dzień ci płynie szkolny czas
Stateczny i wesoły.
Z ufnością patrzysz w przyszłe dni,
Bo wiesz że dano dostęp ci
Do nauki i szkoły...

Te twoje święte ludowe prawa
Do wiedzy i do pracy w pokoju
Konstytucyjna głosi ustawa -
Ta konstytucja jest twoja!

Spójrz na bezmiary lasów i łąk -
To wszystko nasze, wszystko w krąg
Jest dla nas przeznaczone...
Uprawne gleby, niwy, las -
To wszystko własność ludu, mas -
W którą nie spojrzysz stronę.

Te twoje święte ludowe prawa
Do wiedzy i do pracy w pokoju
Konstytucyjna głosi ustawa -
Ta konstytucja jest twoja!

Chleb mamy z ziarn, szkło mamy z hut,
Spod ziemi gaz, żelazo z rud,
Z żelaza stali zwoje...
Chleb, węgiel, gaz, żelazo, złom
I - biały, w którym mieszkasz - dom,
To wszystko nasze, twoje!

Te twoje święte ludowe prawa
Do wiedzy i do pracy w pokoju
Konstytucyjna głosi ustawa -
Ta konstytucja jest twoja!

[...]