czwartek, 29 maja 2008

Starożytne wojny atomowe

Na glinianych tabliczkach Sumerów została zapisana dosyć niezwykła historia ludzkości.

Opowiadają o bogach (ANU.NA.KI), których pierwsza fala przybyła na Ziemię ok. 600tyś. lat temu w poszukiwaniu złota. Nie chodziło im o bogactwa, złoto stanowiło podstawę ich technologii (chodzi o pierwiastki ORMUS).
Ok. 180tyś. lat temu stworzyli rodzaj prymitywnego niewolnika (LU.LU) do pracy w afrykańskich kopalniach złota. Chodzi oczywiście o człowieka.

Powstały również pierwsze ludzkie miasta. Znajdowały się pod opieką różnych bogów, którzy próbowali przekazywać ludziom swoją wiedzę. Stąd przekonanie najdawniejszych cywilizacji, że wiedza pochodzi od bogów, a późniejszych, że im starsze księgi, tym lepiej opisują różne kwestie.

Sumeryjski król Naramsin (2254-2218r. pne) wysłał trzy armie (łącznie 360tyś. ludzi) by zniszczyć siedzibę bogów w Baalbek, "górską siedzibę [Enlila] w kraju cedrów i cyprysów" (po dziś dzień są tam ruiny, można sobie pozwiedzać).
"Jak bandyta, który plądruje miasto,
przystawił wielkie drabiny do domu,
aby zniszczyć E.KUR jak wielki statek (...)
Ludzie ujżeli jego wnętrze, wnętrze domu,
który nie znał światła.
Akadowie ujrzeli święte pojazdy bogów,
ich wielką LA.MA.HA (świetlisty statek?) i ich DU.BLA (rampa?),
która stała pionowo przed domem"
Bogowie winą obarczyli boginię Isztar (chciała przejąć przywództwo) i zniszczyli za pomocą broni atomowej jej metropolię w Indiach (dzisiaj nazywana jest Mohendżo Daro- "wzgórze umarłych").
W końcu doprowadziło to do wojny pomiędzy bogami. Polegała ona głównie na tym, że na złość zrzucali atomówki na ludzkie miasta którymi się opiekowali konkurenci- niczym jacyś Kargule i Pawlaki.

I w taki sposób cywilizacja sumeryjska i indyjska uległy całkowitej zagładzie, kilkaset lat po Sumerach osiedlili się Babilończycy.

To mniej więcej wtedy zniszczono m.in. Sodomę i Gomorę. Oczywiście nikt nie zamienił się w słup soli, bo sumeryjskie słówko 'sól' było identyczne z 'opar' (NI.MUR), później tłumacze najwyraźniej coś pokręcili i legenda została. To podobne nieporozumienie jak z owym 'żebrem' Adama, z którego powstała Ewa.

Prehistoryczne kamienne zeszklone miasta są znajdywane na całym świecie.

Nawet po takim czasie ruiny Mohendżo Daro cechują się podwyższonym poziomem radioaktywności. Prof. dr M.Dmitriew z Akademii Nauk w Moskwie opublikował w czasopiśmie "Fenomen" (11/1989) teorię starożytnych wojen atomowych.
Właściwie jako pierwszy podobną koncepcję, ale w odniesieniu do Sodomy i Gomory, przedstawił już w 1959r. rosyjski entomolog Modest M. Agrest.

Te najstarsze miasta były bardzo nowoczesne i precyzyjnie zaplanowane.
Miały kanalizację, łazienki w każdym domu itp. udogodnienia, nie znane w Europie aż do połowy 19 wieku. Wyraźnie widać, że nie powstawały przez długi okres, lecz w ciągu najwyżej kilkudziesięciu lat i ściśle według jakiegoś projektu (np. geometrycznie rozlokowane ulice).
Późniejsze ludzkie miasta były o wiele prymitywniejsze.

Ksiązki poświęcone sumeryjskim bóstwom pisze dr Zecharia Sitchin.

sobota, 24 maja 2008

Być jak Dick Tracy

Firma SMS Technology Australia PTY Ltd opracowała telefon komórkowy w zegarku- model M500.
Aktualnie jest oferowany przez My Mobile Watch.

Dane techniczne:
- QuadBand 850/1900MHz, 900/1800MHz, GSM+GPRS
- Bluetooth 2.0 (głos/dane), w komplecie słuchawka Bluetooth.
- Karta SIM.
- Wyświetlacz dotykowy 1,5cala LCD TFT, rozdzielczość 120x160, w komplecie stylus.
- Masa 60g.
- Kolory- czarny lub srebrny, pasek skórzany.
- Obsługa Javy (JM2E), SMS/MMS, WAP, przeglądarka IBIGO, email (POP 3), muzyka MP3/AAC, video MP4.
- Czas/data, książka adresowa (300 wpisów), tryb samolotowy (wyłączenie nadajnika GSM).
- Pamięć 128MB, funkcjonalność UDisk.
- Złącze miniUSB (umożliwiające ładowanie akumulatorka).
- Akumulator litowo-jonowy 400mAh, czas rozmowy 200minut, czuwania 80godzin.

Antena jest umieszczona wokół wyświetlacza.

sobota, 17 maja 2008

Przyszłość?

Tym razem to ja pobawię się w futurologa:)
Mamy styczeń 2013 roku. Wybuch III Wojny Światowej. Z jednej strony to efekt kurczących się zapasów ropy naftowej, której wydobycie nie jest już w stanie zaspokoić światowych potrzeb. Z drugiej potężny kataklizm, wywołany zamianą biegunów magnetycznych Ziemi.

Ale po nocy zawsze przychodzi dzień. Ludzie odbudowują zniszczoną cywilizację, korzystając ze zgromadzonej dotychczas wiedzy, lecz unikając błędów poprzedniej epoki. Z perspektywy czasu może wydawać się śmieszne, ale tamci barbarzyńcy kiedyś uważali że sensem życia jest zarabianie pieniędzy by opłacać wyskakujące niczym króliki z kapelusza rachunki.
A przecież przy odpowiednio zaawansowanej technice zapewnienie całej społeczności wyżywienia i mieszkań to błahostka.

Nużącą pracą zajęły się maszyny, od tego one przecież są.
Nowe urządzenia, konstruowane bez uwzględnienia zasady planowanego zużycia, mogą teraz służyć swoim właścicielom przez tysiąclecia.

Wynalazkiem, który najbardziej przyczynił się do zmiany mentalności jest Generator ZPE (Zero Point Energy). Zasada działania jest tak oczywista, że aż dziw bierze że nikt wcześniej nie wpadł na ten pomysł.
Otóż wszechświat składa się jakby z dwóch równoległych światów. 'Tamten' świat wypełniony jest Czymś, ni to energią, ni to materią. W 'tym' świecie to po prostu próżnia (dawniej zwana eterem). W niej powstają wiry, które w naszym świecie są atomami. Wzbudzając rezonansowo eter, można czerpać nieograniczone ilości energii.
Teraz każdy budynek jest samowystarczalny energetycznie- klimatyzowany, ogrzewany i oświetlany. Pojazdy również nie wymagają paliwa, pozwalają na swobodne podróżowanie.

Ludzie, nie zmuszeni do walki o byt, mogą zająć się rozwijaniem swoich umiejętności. Kieruje nimi nie chęć zysku, bo pieniędzy dawno już nie ma, lecz ambicja. Zajmują się twórczością- literaturą, sztuką, studiowaniem wszystkich dziedzin wiedzy.

Pojawia się kolejny wynalazek- elektromagnetyczny napęd statków kosmicznych, który w odróżnieniu od silników opartych na zasadzie odrzutu, umożliwia swobodne podróżowanie po Układzie Słonecznym. Grupki kolonistów osiedlają się w podziemnych bazach się Marsie, który zostaje terraformowany, dzięki inżynierii genetycznej zapełniony licznymi nowymi gatunkami żyjątek.

Okazuje się, że elektromagnetyzm nie był do końca poznaną dziedziną, bo nowa generacja statków umożliwia podróże międzygwiezdne w czasie rzędu sekund, nie dziesiątek lat, jak wcześniej. Wszechświat stoi otworem.
Wychodzi na jaw, iż niektóre planety już kiedyś przez kogoś zostały terraformowane, ale wiele z nich jest w opłakanym stanie wskutek kataklizmów. Inżynieria genetyczna znowu na coś się przydaje, dzikie raje odzyskują dawną świetność, znów bujnie rozwija się na nich życie. Przy okazji narzuca się pytanie- skoro wszędzie życie jest tak podobne, to może ma jakieś wspólne źródło?

Niektóre planety są zamieszkałe przez humanoidalnych dzikusów. Niektórzy chcą ich nauczać, ale nie spotyka się to z przychylnością Rady Ziemi. Okazuje się że Rada ma trochę racji. Z głupszymi trudno się dogadać jak z równymi sobie. Trzeba z nimi postępować jak z dziećmi- mówić tylko tyle prawdy ile są w stanie zrozumieć, i to w formie dla nich przyswajalnej.
Efektem działań jest powstanie licznych religii- te dzikusy biorą banalne hologramy za zjawiska nadprzyrodzone. Cóż, różne drogi prowadzą do celu...
Poniżej teledysk Zdzisławy Sośnickiej Aleja Gwiazd:


Dodano 6 sierpnia 2008:
Wpajanie religii może wydawać się nieuczciwe. Ale religia tym różni się od wiedzy, że nie powiększa możliwości, nie umożliwia konstruowania broni.
Istnieje szansa, że dana społeczność zdąży nauczyć się żyć bez uciekania się do przemocy, zanim nie zacznie rozwijać wiedzy i broni. Dlatego przed epoką wiedzy powinna nastać epoka religii.

czwartek, 15 maja 2008

RadarStop

Firma Smart Elektronik wprowadziła ostatnio na polski rynek ciekawe i przydatne każdemu kierowcy urządzenie- lokalizator fotoradarów SmartGPS RadarStop 101.

Posiada ono wbudowaną bazę ponad 1000 stacjonarnych fotoradarów, ktorą można zaktualizować przez internet (opcja płatna SMS-em), również o punkty w których zazwyczaj lubią się wylegiwać miśki z suszarkami:)
Korzystając z odbiornika GPS urządzenie może ostrzegać kierowcę głosem w odległości ok.500m od miejsca potencjalnej kontroli, natomiast czujniki ruchu powodują przejście w tryb oszczędzania energii gdy pojazd nie porusza się.

Dane techniczne:
- Odbiornik GPS Nemerix o czułości -152dbm z wbudowaną anteną.
- Wymienny akumulator li-ion 3,7V/1100mAh. W zestawie ładowarka 220V i 12V.
- Automatyczny włącznik/ wyłącznik (czujnik ruchu).
- Czas pracy ciągłej 22h, standardowej do 7dni, tryb uśpienia do 2000h (prawie 3 miesiące).
- Wymiary 77x46x22mm, masa 66g (z baterią).

Oprogramowanie jest wyłącznie dla systemów operacyjnych Microsoft Windows XP/Vista.

Baza fotoradarów pochodzi z wotralu internetowego MIPLO.

Poniżej filmik reklamowy:

środa, 14 maja 2008

Wirtualny teleskop

Microsoft Research to laboratoria Microsoftu zajmujące się opracowywaniem innowacji, które w przyszłości mogą znaleźć zastosowanie w produktach koncernu.

Ostatnio udostępniono [ZA DARMO] program WorldWide Telescope -wirtualny teleskop umożliwiający zwiedzanie najdalszych znanych zakątków wszechświata. Zapewnia dostęp do 12 terabajtów zdjęć wysokiej rozdzielczości, pochodzących z Hubble Space Telescope oraz Cerro Tololo Observatory.
Szkoda tylko, że wymagania są równie kosmiczne jak możliwości- procesor Core2Duo 2GHz, 1GB RAMu, wydajna karta graficzna obsługująca DirectX 9.0 ze 128MB pamięci, system operacyjny Windows XP SP2 z .NET Framework 2.0 lub Vista oraz stałe łącze internetowe.

Program jest demonstracją działania nowej technologii o nazwie Visual Experience Engine, zbierającej i łączącej zdjęcia z różnych źródeł danych.

A tutaj film prezentujący możliwości programu:

sobota, 3 maja 2008

Maszynka życzeń

Po krótkim wstępie z poprzedniego wpisu pora na zastosowania praktyczne:)

Legenda mówi, że w 1946r. pułkownik Henry Gross (bankier i inwestor z Pensylwanii) wraz z niejakim Uptonem i Armstrongiem (których żony zmarły na raka) postanowili zbudować niezwykłe urządzenie.

Konstrukcja jest bardzo prosta:
1) Dwie elektrody wejściowe, np. płyki miedziane, podłączone do wejścia wzmacniacza.
2) Wzmacniacz m.cz. (akustyczny), może być również wzmacniacz symboliczny (narysowany na kartce papieru), podobnie jak w urządzeniu Hieronymousa. Oraz źrodło zasilania.
3) Antena oraz uziemienie, podłączone do wyjścia wzmacniacza. Jako anteny można użyć kawałka drutu czy też anteny teleskopowej od radioodbiornika.

Pomiędzy elektrody wejściowe należy włożyć tzw. 'świadka', czyli fotografię lub próbkę, coś związanego z obiektem na który chcemy oddziaływać. Następnie należy się koncentrować (kilka razy dziennie) na wyobrażeniu zmian, które mają wystąpić w obiekcie docelowym. Odległość nie ma znaczenia dla uzyskanego efektu.

Zasada działania rownież jest bardzo prosta. Oddziaływuje za pomocą owych akustycznopodobnych fal rozchodzących się w 'tamtym' świecie. Informacja jest przekazywana za pośrednictwej pewnego rodzaju połączeń pomiędzy:
-Obiektami, które kiedykolwiek się ze sobą fizycznie zetknęły;
-Obiektami a myślami o nich, wyobrażeniami.
Stąd konieczność stosowania 'świadka'.
Wyjaśnienie powstawania owej sieci powiązań energetycznych także jest proste- na pewnym poziomie nie ma już czasu, wszelkie wydarzenia (cała przeszłość, teraźniejszość i przyszłość) dzieją się równocześnie.

Za pomocą tego urządzenia można wpływać na 'zbiegi okoliczności', a także proste organizmy (wirusy, bakterie, owady). Można próbować pozbyć się szkodników z pola, kurzajek itp. (celowo nie używam słowa 'leczyć', bo zarezerwowane jest dla lekarzy).
Lepiej nie próbować komukolwiek szkodzić przy jego pomocy, gdyż skutki okażą się opłakane dla operatora.