środa, 23 marca 2011

Tanie linie lotnicze

Skoro już jestem przy omawianiu różnych biznesów, to może opowiem dlaczego tanie linie lotnicze są tańsze niż tradycyjne.

Otóż samolot posiada pewien margines bezpieczeństwa (planowana żywotność podzespołów, zwielokrotnione systemy itd.). Aby zachować ten margines, należy poddawać go systematycznym przeglądom, według zaleceń producenta. Co oczywiście słono kosztuje.

Tania linia lotnicza, w odróżnieniu od tradycyjnej, nie dokonuje tych przeglądów. Co najwyżej, jak coś się zepsuje, to wtedy wymienia, albo podstawia zapasowy samolot (dokładnie tak samo "oszczędzają" właściciele samochodów nie objętych już gwarancją).
Ale zaniedbywanie przeglądów powoduje systematyczne zmniejszanie się marginesu bezpieczeństwa, jednak pozostaje on w ustawowych granicach i samolot nadal może wykonywać loty. Kiedy samolot zbliży się do terminu pełnego przeglądu (ma wtedy 3...5 lat), to przywrócenie go do ustawowych wymagań jest bardzo kosztowne, już nieopłacalne.
Więc tania linia lotnicza sprzedaje go do państw trzeciego świata (głównie Afryka i Ameryka Południowa), gdzie nie obowiązują tam tak rygorystyczne przepisy co w Europie czy USA i kupuje na jego miejsce nowy samolot. Tam samolot jest dalej eksploatowany i poddawany prowizorycznym doraźnym naprawom (nie przesadzam, dziury w kadłubie po korozji łata się szpachlą samochodową). Co najwyżej kiedyś spadnie, ale kto by się przejmował jakimiś tam Murzynami. Nigdy też już nie wleci w przestrzeń powietrzną Europy i USA, gdyż nie spełnia jakichkolwiek cywilizowanych norm, to latający wrak, w którym w każdej chwili może odpaść skrzydło lub silnik.

-----
Informacje pochodzą od pracownika lotniska Okęcie, zajmującego się kwestiami niezawodności konstrukcji lotniczych.

Brak komentarzy: