niedziela, 15 sierpnia 2010

Dusza

Ostatnio zetknąłem się z kilkoma przypadkami 'wychodzenia z ciała' i oglądania siebie z zewnątrz, więc może opiszę o co w tym chodzi.

Raczej nie o 'duszka', który gdzieś ulatuje, gdyż duchy z zasady nie posiadają materialnych oczu, więc nie mogą widzieć światła (fali elektromagnetycznej). Z duchami wiąże się również idea reinkarnacji, która natrafia na paradoks - rodzi się coraz więcej ludzi, więc skąd nowe dusze? I według jakich kryteriów byłyby im przydzielane nowe ciała?

Można stworzyć koncepcję, która nie przewiduje istnienia duchów i duszy, a jednak wyjaśnia wszystkie zjawiska. Po prostu pamięć nie mieści się w mózgu człowieka.

Materia jest generowana cyklicznie z 'pola kwantowego', to zaburzenie równowagi dwóch typów cząsteczek magnetycznych. Oprócz materii istnieje więc również 'inna rzeczywistość', przenikająca materię. Nie ma tam liniowego czasu, więc wszystko dzieje się jednocześnie, więc zapisuje się tam odbicie wszystkich zdarzeń - obrazów i dźwięków. W ten sam sposób umysł zapamiętuje informacje, wspomnienia i emocje. Częściowo są to połączenia między komórkami mózgu, lecz rolę odgrywają tutaj również zjawiska kwantowe, a te mają dostęp do 'tamtego świata'.

Kiedy umysł próbuje sobie coś przypomnieć lub wyobrazić, sięga właśnie do tego zapisu. W pewnych przypadkach może również w ten sam sposób sięgnąć do innych informacji, gdyż są one zapisywane według tej samej zasady. Człowiek może oglądać siebie z zewnątrz, widzieć co się dzieje w pomieszczeniu obok, na innym kontynencie, nawet na innej planecie. Może przypomnieć sobie wspomnienia innych ludzi, a to przecież pamięć tworzy osobowość, w ten sposób powstaje iluzja bycia reinkarnacją innego człowieka (często kilka osób powołuje się na wspomnienia jednego zmarłego). W ten sam sposób można mieć przebłyski przyszłych zdarzeń, najbardziej prawdopodobnej ich wersji. Można również oglądać przeszłe zdarzenia, co przypomina duchy, lecz nie są to interaktywne obrazy, zupełnie jak odtwarzany film, w którym nic się już nie zmieni. Znane są przypadki ludzi, którzy przeczuwali nadchodzącą własną śmierć.

Niektórzy ludzie posiadają nieco większą predyspozycję do takich obserwacji, większość czasem może coś zauważyć w specyficznych warunkach, niektórzy nigdy niczego nie dostrzegą.

Brak komentarzy: