sobota, 11 czerwca 2011

Antykoncepcja podwórkowa

Na Onecie ukazał się artykuł opisujący skutki religii w szkole. Ksiądz wmawia szkodliwość antykoncepcji, ale księdza nikt nie słucha. Jednak szkoła, by nie wchodzić w kompetencje księdza, w ogóle nie wspomina tej tematyki. Młodzież, z braku innego wyjścia, czerpie wiedzę od rówieśników oraz z Internetu. Nawet wykupują tabletki antykoncepcyjne na recepty kradzione od weterynarza. A to kończy się tragicznie.

Kiedyś, w latach siedemdziesiątych, faktycznie pierwsze tabletki antykoncepcyjne okazywały się szkodliwe. Miało to wiele przyczyn, takich jak zbyt wysoka zawartość substancji czynnych. Współcześnie problem tkwi gdzie indziej - każdy lek powinien być podawany pod nadzorem lekarza. Nie inaczej jest z pigułkami antykoncepcyjnymi.

Ludziom nadal się wydaje, że lek leczy chorobę, dana tabletka jest na konkretną dolegliwość i wystarczy ją połknąć by wyzdrowieć. Rzeczywistość jest bardziej skomplikowana. Leki zawierają substancje czynne, które ingerują w chemię organizmu, a to z kolei może przyczynić się do leczenia. Jednak z powodu różnic pomiędzy ludźmi, wywołanych m.in. genami, reakcja organizmu na konkretną substancję jest bardzo indywidualna. Najczęściej dany lek w ogóle nie działa nawet u połowy pacjentów i trzeba zastosować inny lek, a u tych co działa to należy dobrać dawkowanie. Ta sama ilość leku u jednego pacjenta może okazać się za wysoka, u drugiego zbyt niska. Leki mają przeciwwskazania, nie mogą być stosowane przy określonych dolegliwościach oraz łączone z innymi lekami. Istnieją nawet leki dopuszczone do stosowania tylko przez pewne grupy etniczne (np. wyłącznie dla Murzynów).
Współczesne leki są coraz bardziej wyspecjalizowane, zawierają mniejsze dawki substancji czynnych, przez co są skuteczniejsze i bezpieczniejsze niż kiedykolwiek, jednak wymagają bardzo ścisłego nadzoru lekarskiego.
W przyszłości pojawią się leki tworzone pod konkretnego pacjenta, dostosowane ściśle do jego profilu genetycznego. Na razie jeszcze metody analizy DNA są zbyt drogie, ale to kwestia zaledwie kilku lat.

Brak komentarzy: