piątek, 26 kwietnia 2019

Obiektywna rzeczywistość istnieje

Istnieje coś takiego jak obiektywna rzeczywistość.
Z ludźmi jest jednak taki problem, no może niezupełnie problem, w każdym razie ludzie mają taką zasadę działania, że postrzegają świat mocno subiektywnie, poprzez porównywanie z modelami utworzonymi wcześniej w umyśle.

Więc to nie świat jest ze swojej natury niepoznawalny, to natura ludzkiego umysłu uniemożliwia poznanie świata. Każda próba interpretacji świata powoduje, że ta interpretacja staje się subiektywna i nie do końca zgodna z rzeczywistością. To zawsze będzie uproszczony model rzeczywistości.

Chyba jedyny sposób na obiektywne obserwowanie rzeczywistości to zaprzestanie myślenia, zatrzymanie funkcjonowania mózgu choć na chwilę. Pomijając jakieś przypadki tragicznych wypadków, to osiągnięcie takiego stanu zatrzymania myślenia choćby na bardzo krótki ułamek sekundy wymaga lat treningu. Wtedy na ten krótki ułamek sekundy można dostrzec świat jakim jest, obiektywnie, ale kiedy po chwili mózg z powrotem zaczyna myśleć, to się tego nie pamięta, ulatuje niczym sens.
Obiektywne patrzenie na świat to nieskończona ilość informacji, mózg nie może tego przeanalizować.

1 komentarz:

Ebrelios pisze...

Każda forma myślenia opiera się na języku, a ten język z definicji nie jest obiektywny. Dlatego tworzy się języki formalne by w ścisły sposób opisywać rzeczywistość. Nie ma jednak pewności na ile te sztuczne języki formalne są wiarygodne. Formalizm Kanta miał opisywać świat wszystkich pojęć i obiektywna realność świata. Niestety można domniemywać możliwości opisu świata realnego obiektywnie ale już nie tego na co wplyw ma nieobiektywny człowiek. Dlatego właśnie nauki takie jak ekonomia nadal są i będą analizą psychologii nieobiektywnego człowieka a nie mogą na bazie formalizmu wyjaśniać i przewidywać dalszych losów ekonomicznych oprócz do pewnego stopnia szerszych cyklów rynkowych (z niewiadomą w postaci braku pewności co do kontynuacji przeszlych wzorców w przyszłości budowanej przez inne pokolenia, technologie i stosunek czlowieka do technologii). Zatem największą ostrożność powinniśmy rezerwowac wobec własnego obiektywizmu. A jeśli ten nieistnieje to może nie ma sensu próbować kopać się z koniem?